MeisterSinger to nie jest marka zegarmistrzowska, która za wszelką cenę podąża za trendami. Wręcz przeciwnie – jej wyjątkowość wyznacza indywidualny charakter i trzymanie się nietypowej, jednowskazówkowej prezentacji czasu, co w połączeniu z bardzo dobrą jakością wykonania, oraz prostym i klasycznym designem daje tej firmie silną pozycję na zegarkowym rynku. Są jednak trendy, których firma nie chce przeoczyć i które warto rozważyć.
Uznano, że wykorzystanie brązu do budowy koperty to właśnie ten kierunek, w którym MeisterSinger będzie uczestniczyć. Zegarki tego niemieckiego producenta mają swój charakter, jak pisałem wyżej, a brąz to przecież niewątpliwie także metal z charakterem. Metal, który zapisuje w swoim zmieniającym się wyglądzie historię naszego zegarka, a tym samym pośrednio historię swojego właściciela. Metal ten zapewnia każdemu egzemplarzowi zegarka sporą porcję indywidualizmu. Proces nabierania patyny daje inny efekt w każdym egzemplarzu i zależy od bardzo wielu czynników czy warunków eksploatacji. To właśnie daje powód do stwierdzenia, że zapisywana jest historia przygód właściciela.
Marka MeisterSinger proponuje nam edycję Perigraph Bronze 2018. Oczywiście to zegarek wskazujący czas tak jak wczesne zegary wieżowe, czyli pomocą jednej wskazówki. Także indeksy godzinowe umieszczone na tarczy w postaci dwucyfrowych znaczników są nieodłącznym elementem stylu MeisterSingera.
Klasyczna okrągła koperta zegarka jest dość duża - jej średnica wynosi 43 mm. Optycznie zegarek powiększa także typowa dla marki wąska luneta. Średniej masywności uszy są wyprowadzone z boków obudowy z wyraźnym odcięciem. Wygląd koperty uzupełnia prosta, ale duża koronka, która jest w kolorze czarnym osiągniętym za pomocą nałożonej powłoki DLC. To ciekawy zabieg w wypadku zastosowania koperty wykonanej z brązu, mającego jako nowy, bez patyny, odcień zbliżony do koloru różowego złota.
Jednak w tym wypadku to nieco awangardowe podejście komponuje się świetnie z tarczą utrzymaną w kolorze matowo czarnym, i tak samo zabarwioną klamrą pięknie postarzonego i doskonale pasującego do całości skórzanego paska. A kompozycja z nim będzie jeszcze bardziej nabierała spójności w miarę starzenia się wyglądu brązu koperty.
Niewidoczny podczas noszenia na ręku element obudowy, czyli dekiel, jest wykonany ze stali szlachetnej. Podyktowane jest to właściwościami brązu i jego mocnym reagowaniem w przypadku kontaktu ze skóra i potem.
Dlatego, by uniknąć zostawiania śladów tej reakcji zachodzącej na powierzchni metalu, zastosowano dekiel z typowego materiału, jakim jest właśnie stal. Jest on przykręcany 6 śrubkami. Wygrawerowano na nim podstawowe informacje o tym modelu zegarka oraz numer sztuki w limitacji do 100. Centralną część zajmuje przeszklenie, przez które możemy obserwować mechanizm. To standardowa Eta 2824 lub zamiennie Sellita SW 200-1. Przyjemnie dla oka wykończono wahnik, pokrywając go szlifem w postaci pasów genewskich oraz wygrawerowanym logo oraz nazwą firmy.
Grawer wypełniono złocistą farbą. Wprawne oko wychwyci jeszcze zabarwione śrubki.
Model Perigraph charakteryzuje się także otwartym widocznym ringiem datownika. Wycięcie w tarczy ukazujące nam ten element dzieli ją na dwie sekcje.
Na zewnętrznej części beżowym kolorem naniesione są indeksy godzinowe oraz wyrazista podziałka typowa dla firmy. Godzinę mamy podzieloną na pół najdłuższym pomiędzy godzinami wskaźnikiem. Pomiędzy nimi są nadrukowane znaczniki kwadransów jako nieco krótsze, a każdy kwadrans podzielono na trzy 5 minutowe odcinki najkrótszymi kreskami. Ostro zakończona igłowa wskazówka umożliwia bezproblemowy odczyt z dokładnością do ok. 2,5 minuty. To według mnie w zupełności wystarcza.
Jak pisałem wielokrotnie, MeisterSinger proponuje zegarki dla tych, którzy chcą znać aktualny czas, ale zupełnie nie jest im potrzebne określanie go co do sekundy.
Centralną część tarczy stanowi płaski matowo wykończony dysk, na którym w dolnej części stylizowaną, ukośną czcionką nadrukowano beżowym lakierem nazwę modelu, a w górnej umieszczono w ten sam sposób nazwę i logo firmy. Nad nim, jest jeszcze czerwony trójkącik, który ułatwia odczytanie aktualnej daty w postaci dnia miesiąca.
Proponując ciekawy model Perigraph Bronze 2018 w limitowanej do 100 sztuk edycji wraz z kopertą wykonaną z brązu, Meistersinger zaproponował jednocześnie atrakcyjny zegarek w casualowym stylu o jeszcze bardziej indywidualnym charakterze.
Brąz jest niezwykle odporny na niekorzystne warunki użytkowania, ale czas pozostawia wyraźny ślad na powierzchni metalu. Powstająca patyna, jak wcześniej wspomniałem, rozwija się inaczej na każdym brązowym elemencie. Fakt, że obudowa z brązu nie tylko niezawodnie chroni mechanizm, tarczę, przez długi czas jest ważny, ale wartością dodaną jest to, że czyni wiek zegarka widocznym.
Osobiście szybko przekonałem się do zegarków z tego metalu i z przyjemnością obserwuję poszerzające się grono miłośników takiego rozwiązania.
MeisterSinger Perigraph Bronze – dane techniczne:
Mechanizm: ETA 2824-2 lub SELLITA 200-1 z automatycznym naciągiem i rezerwą chodu 38 godzin
Koperta: Brąz
Średnica: 43 mm
Dekiel: Stalowy, przykręcany, przeszklony
Szkło: szafirowe
Funkcje specjalne: otwarty pierścień daty
Skórzany pasek w stylu vintage, czarne zapięcie pokryte DLC
Edycja Perigraph Bronze 2018 jest ograniczona do 100 egzemplarzy i dostępna jest na rynku od września bieżącego roku.
Cena modelu Perigraph Bronze 2018 wynosi około 2 100 euro, czyli przy aktualnym kursie nieco ponad 9 000 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki MeisterSinger znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – MeisterSinger.
Adrian Szewczyk
12:43 15.11.2018Zegarki
MeisterSinger - Perigraph Bronze 2018 Limited Edition
REKLAMA
Chronometraż sportowy – „Sport dzieje się raz”
Dziś czas liczy się praktycznie w każdej konkurencji sportowej, nawet podczas gry w golfa, skokach do wody i skokach narciarskich. Wszędzie tam liczy się wynik, albo to, ...
Konkurs „Najpiękniejsze zdjęcie zegarka” – fotografie, które zwyciężyły w marcu i kwietniu 2017!
Konkurs na „Najpiękniejsze zdjęcie zegarka” zorganizowany przez grupę Czasoholicy cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Mamy przyjemność zaprezentować podsumowanie z ...
Zenith Defy LAB. Czy to przełom w mechanicznym zegarmistrzostwie?
Premierę zegarka marki Zenith – model Defy LAB, dział promocji marki Zenith nazwał rewolucją w zegarmistrzostwie, równocześnie obwieszczając kres dominacji wychwytu szwaj ...
Video recenzja: Xicorr Spark GMT Novax Bronze
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Spark GMT Novax Bronze marki Xicorr. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasycznej rece ...
TAG Heuer Formula 1 "Kith". Zaktualizowany klasyk z lat 80. XX wieku
Kolekcja zegarków marki TAG Heuer, mająca swój debiut w 1986 roku, ponownie wraca na rynek, stanowiąc dla wielu osób sentymentalną podróż w czasie. Trzeba przyznać, że zb ...
Ball Roadmaster First Responder. Idealny w niesprzyjających warunkach i nagłych sytuacjach
Ball Roadmaster, to męskie zegarki mechaniczne charakteryzujące się bardzo wysokim poziomem odporności na negatywne czynniki zewnętrzne, w tym upadki. Ale skupienie się n ...
Orient Star M34 Semi Skeleton. Blask gwiazd i dynamiczne kolory zorzy polarnej
Marka Orient Star nie próżnuje. Japoński producent zegarków mechanicznych bardzo konsekwentnie stawia na klasykę. Chodzi o klasyczne zegarki w aspekcie ich stylu i wygląd ...
Nowy Epos Sportive 3504 Titanium. Lekki tytan i tarcza w atrakcyjnym kolorze
Nowy Epos, w odróżnieniu od modelu Sportive 3504 COSC w limitowanej edycji, o którym mogliście przeczytać w portalu Zegarki i Pasja jakiś czas temu, jest reprezentantem t ...
Zegarki z napisem “Korea made” na tarczy, czyli najciekawsze marki z Korei Południowej
W cyklu artykułów prezentowanych na portalu Zegarki i Pasja “odwiedziliśmy” do tej pory kilka krajów – m. in. Australię, Islandię i Norwegię, pokazując Wam spore grono ci ...
Zegarki i Pasja X Czasoholicy - „Zegarki przez pokolenia”
Czy pamiętasz, jakie zegarki nosili twoi dziadkowie? A zegarki, które dziś noszą twoi rodzice - czy byłyby dla ciebie szczytem marzeń i chętnie nosiłbyś/nosiłabyś taki mo ...
Orient Semi Skeleton. Jeden z hitów japońskiej marki w 4 nowych kolorach
Od dawna wiadomo, że w świecie zegarków trendy są zmienne, szczególnie jeśli związane jest to z ich wyglądem. Dokładnie to samo ma miejsce w przypadku japońskiej marki Or ...
Frederique Constant Highlife Ladies Quartz. Idealny balans klasyki i nowoczesności
Jeśli chodzi o zegarki, ale zapewne nie tylko, kobiety obdarzone zostały bardziej niż panowie, wysublimowanym gustem. Ja zawsze (prawie) zdaję się w tych kwestiach na żon ...